Jednym z wielu problemów Afryki jest między innymi niedobór prądu i mimo że w Ghanie szacuje się, że dostęp do elektryczności ma ponad 70% mieszkańców, to tamtejsze władze zdecydowały się na zakup dodatkowej energii od sąsiada, aby transmisja spotkania "Czarnych Gwiazd" z "Nzalang Nacional" odbyła się bez większych zakłóceń.
Warto dodać, że oba te kraje od wielu lat żyją w zgodzie i wzajemnie wymieniają się nadmiarem swoich dóbr, o czym mogliśmy się przekonać teraz oraz podczas ostatniego mundialu, kiedy to Ghana kupiła prąd od Wybrzeża Kości Słoniowej i jednocześnie ograniczyła produkcję, między innymi w hucie aluminium, żeby kibice mogli cieszyć z relacji z Mistrzostw Świata.