Policja na treningu Swansea

fot. Transfery.info
Paweł Machitko
Źródło: South Wales | Daily Mail

W ostatni piątek (17 stycznia) na treningu Swansea zameldowała się policja, w związku z rzekomą bójką zawodników.

Na obiekcie treningowym starli się Chico Flores i Garry Monk. Ostatecznie nie doszło do żadnych oskarżeń, ale coś niewątpliwie było "na rzeczy".
 
Na policję najprawdodobniej zadzwoniła jedna z osób przyglądających się zajęciom. - Sprawa została rozwiązana wewnątrz drużyny - zapewnia rzecznik klubu.
 
- Chico Flores i Garry Monk mieli ostrą wymianę słów na treningu, co nie jest czymś niezwykłym pomiędzy zawodnikami na obiektach treningowych całego państwa.
 
"Daily Mail" uważa jednak, że konflikt ten nie jest przypadkiem, a wynika z coraz większego podziału wewnątrz zespołu na "nas" i "ich"; Brytyjczyków i ośmiu Hiszpanów. Tym pierwszym miało nie spodobać się przede wszystkim egoistyczne zachowanie i aktorstwo Floresa.
 
Nerwowa atmosfera jest też wynikiem postawy ligowej Swansea. Walijczycy zajmują dopiero piętnastą pozycję, mając zaledwie trzy punkty przewagi nad ostatnim Cardiff City. W dodatku zespół trapią kontuzje, znacznie ograniczające możliwości menadżera Michaela Laudrupa.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Mariusz Lewandowski na radarze klubu z Ekstraklasy. „Jeden z głównych kandydatów” Lech Poznań zaskoczy wyborem trenera?! „Są z nim w kontakcie” „Pokazaliśmy charakter. Kontrolowaliśmy mecz”. Paweł Wszołek zaskoczył po porażce z Radomiakiem Radom Ernest Muçi już latem w czołowej lidze?! Legia Warszawa może sporo zarobić Gorąco po porażce Legii Warszawa. „Wypierd**aj. Miej honor, odejdź!” [WIDEO] Będzie kosztował prawie 14 milionów euro, dał popis w Ekstraklasie. Legia Warszawa na kolanach [WIDEO] Łukasz Piszczek z upragnionym angażem w Ekstraklasie?! Można o tym usłyszeć „na mieście”

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy