Kilka dni temu o zainteresowaniu „Orłów”
Białkowskim informowało już Sky Sports. Wszystko wskazuje na to,
że sprawa jest naprawdę poważna. Polski bramkarz wpadł w oko
Royowi Hodgsonowi, który nie darzy wystarczającym zaufaniem Wayne'a
Hennesseya oraz Juliána Speroniego.
Umowa Białkowskiego z
Ipswich wygasa 30 czerwca 2018 roku, ale w kontrakt wpisana jest
opcja jego automatycznego przedłużenia o kolejne 12 miesięcy. Z
racji tego od działaczy klubu z Championship dalej sporo zależy i
oczekują oni od „Orłów” ponad cztery miliony funtów.
Na
ten moment nie wiadomo, jak Crystal Palace patrzy na te oczekiwania,
ale można przypuszczać, że Hodgson, który jest odpowiedzialny za
wyniki „Orłów” od września, będzie starał się zrealizować
transfer Białkowskiego.
Polak gra na Wyspach od 2006 roku,
kiedy to przeniósł się z Górnika Zabrze do Southampton. Później
występował on na wypożyczeniach w Ipswich i Barnsley oraz
reprezentował barwy Notts County. Do Ipswich ponownie trafił w 2014
roku. Jeśli chodzi o trwający sezon, Polak zanotował siedem
czystych kont w 25 meczach w Championship.
Dodajmy, że dzięki przenosinom do Crystal Palace, miałby on szansę na upragniony debiut w Premier League.
Ponad cztery miliony funtów za Białkowskiego
Jak podaje „Daily Mirror”, Ipswich Town oczekuje od Crystal Palace więcej niż cztery miliony funtów za Bartosza Białkowskiego.