Choć Holender udał się na wakacje, na których ma przemyśleć kwestię swojej przyszłości, jego sytuacja zmienia się z godziny na godzinę. Dopiero co dziennik „AS” informował, że FC Barcelona ma coraz mniejsze szanse na sprowadzenie defensora, lecz zdaniem katalońskich dziennikarzy „Blaugrana” nie zamierza tak łatwo zrezygnować.
„Catalunya Ràdio” poinformowało, że nawet mimo potencjalnej niechęci de Ligta, Barcelona negocjowała warunki transferu z Ajaksem i udało jej się osiągnąć niemalże pełne porozumienie. Klub ustaliły to, co najważniejsze, czyli sumę odstępnego - jeśli potwierdzą się doniesienia wspomnianego źródła, mistrzowie Hiszpanii wyłożą na całą operację 75 milionów euro.
To ważny krok w kierunku realizacji tego transferu. Teraz przed Barceloną jednak trudniejsze zadanie, bowiem musi ona przekonać samego de Ligta, a to jak do tej pory się nie udawało.
19-latek był długo zainteresowany przeprowadzką na Camp Nou, również ze względu na swojego przyjaciela, Frenkiego de Jonga, ale z czasem to przekonanie opadało. W składzie Barcelony panuje duża rywalizacja o miejsce w środku defensywy, dlatego de Ligt obawia się, że może nie mieć przez to wystarczająco dużo czasu na zaprezentowanie swoich umiejętności. W grę wchodzi także aspekt finansowy.
PSG oferuje piłkarzowi znacznie większe pieniądze niż „Barça”, tymczasem Katalończycy nie są zbyt skorzy do zwiększania swojej propozycji, choć tej daleko do tej paryżan.