Jedna z największych gwiazd drużyny „Les Gones” już od pewnego czasu jest łączona z przenosinami do silniejszego zespołu. W ostatnich tygodniach najwięcej mówiło i pisało się o możliwej przeprowadzce zawodnika do Liverpoolu.
Przedstawiciele „The Reds” poczynili nawet konkretne starania zmierzające do pozyskania ofensywnego pomocnika i w pewnym momencie mogło się wydawać, że sprowadzenie przez nich 24-letniego piłkarza jest już pewne.
Dość niespodziewanie Olympique Lyon postanowił jednak zerwać negocjacje z klubem z Premier League i poinformował, że kapitan ich zespołu nadal będzie reprezentował barwy ekipy z Groupama Stadium (więcej - TUTAJ).
Teraz okazuje się jednak, że letni transfer reprezentanta Francji jest nadal możliwy. Faworytem do jego pozyskania nie już jednak Liverpool, ponieważ do walki o jego usługi włączył się między innymi Real Madryt.
- Na pewnym etapie przewidziane były jego przenosiny do Liverpoolu. Dałem na to „zielone światło”, ale negocjacje trwały zbyt długo i ten temat upadł. Fakt, że te rozmowy nie zakończyły się sukcesem spowodowały zainteresowanie jego osobą ze strony wielu innych klubów. Wśród nich znajduje się także Real Madryt. Dużo zespołów chce u siebie Nabila i wszystko jest jeszcze możliwe - powiedział Jean-Michel Aulas, prezydent Olympique Lyon.
Fekir wystąpił w ostatnim sezonie w 40 meczach we wszystkich rozgrywkach i strzelił w nich 23 bramki oraz zaliczył osiem asyst. Dobra forma pozwoliła mu na otrzymać powołanie na Mistrzostwa Świata. Na mundialu zdążył już zagrać w dwóch spotkaniach (w roli rezerwowego przeciwko Australii i Peru - przyp. red.).