Reprezentant Francji nabawił się kontuzji w trakcie wczorajszego meczu Bayernu Monachium z HSV (6:0).
Pomocnik pojawił się na placu gry od początku drugiej połowy i dobrze rozpoczął swój występ, ponieważ miał duży udział przy golu zdobytym przez Arjena Robbena.
23-letni zawodnik kilka chwil później podjął zupełnie niepotrzebne ryzyko i przy próbie strzału trafił piszczelem w nogę jednego z rywali. Tolisso poczuł olbrzymi ból i przy pomocy osób ze sztabu medycznego opuścił boisko.
Pierwsze informacje napływające z Niemiec nie były zbyt optymistyczne, ponieważ spekulowano, że kość piłkarza mogła ulec pęknięciu i w efekcie Francuz mógłby wypaść z kadry ekipy z Monachium do końca obecnego sezonu.
Na szczęście szczegółowe badania wykazały, że pomocnik doznał silnego stłuczenia piszczeli. Zawodnik został już objęty opieką lekarską i rozpoczął leczenie. Na chwilę obecną nie wiadomo, ile potrwa przerwa 23-latka, ale można przypuszczać, że wróci on do normalnych treningów z zespołem w ciągu kilku najbliższych tygodni.
Tolisso w trwających rozgrywkach wystąpił w 32 spotkaniach „Bawarczyków” i strzelił w nich siedem bramek oraz zanotował pięć asyst.