„Praca, praca, praca i analiza”. Szkoleniowy fenomen z Schalke o swojej filozofii futbolu

fot. Transfery.info
Redakcja
Źródło: SPielverlagerung.de

Domenico Tedesco, trener Schalke 04 Gelsenkirchen, udzielił wywiadu, w którym opowiedział o swojej filozofii futbolu.

Opiekun Schalke, jest w Niemczech uznawany za jednego z najwybitniejszych taktyków i najbardziej obiecujących trenerów w kraju. Ze względu na bardzo młody wiek (32 lata) jest często porównywany do Juliana Nagelsmanna, a osiągane przez jego Schalke potwierdzają, że jest to wyjątkowy trenerski talent. Po wyjątkowo nieudanym dla klubu z Westfalii sezonie 2016/2017 (10. miejsce w Bundeslidze), „Królewskoniebiescy” znów grają na miarę oczekiwań i po 14 kolejkach plasująsię na trzecim miejscu w tabeli.

O szczegółach pracy nad organizacją gry i zawiłościach jego taktycznej wizji, Domenico Tedesco porozmawiał z dziennikarzami portalu „Spielverlagerung.de”.

- Jak uzyskać tak doskonałą organizację gry? Trening, trening i trening. Potem analiza wideo i znów: trening, trening, trening. Najważniejszą rzeczą jest praca, któą wykonujemy na boisku. Jeśli zawodnicy mają utrzymać formacje, potrzebujesz kilku filarów. Musisz mieć zawodnika w tyle, który pilnuje linii, zawodników atakujących, którzy decydują kiedy rozpocząć pressing i środkowych pomocników, którzy muszą wiedzieć, kiedy ruszyć do przodu. Jest trzech, lub czterech "komunikatorów", któzy są za to odpowiedzialni.

- Jak dokładne są wytyczne? To musi być jasne od początku, który zawodnik, kiedy ma ruszyć do pressingu. W jakich sytuacjach ma go stosować. Które podania w wykonaniu przeciwnika są sygnałem, żeby rozpocząć pressing... Na przykład, kiedy rywale używają formacji z dwoma środkowymi obrońcami ustawionymi szeroko, to podanie od jednego do drugiego oznacza, że piłka dużo czasu spędza w drodze. A to najlepsze momenty do ataku. 

- Taktyczny trening na boisku jest najważniejszy. Kiedy wspólnie z zawodnikami wypracowujemy pewien schemat. Bo kiedy zawodnik powie mi 'tak' na treningu, to znaczy też 'tak' podczas meczu w danej sytuacji. Oglądamy nagrania wideo i ćwiczymy rozwiązania na boisku. Potem zawsze pytam: 'Czujesz się dobrze w tym, co wypracowaliśmy? Jesteś w stanie zrobić to w meczu?' Jeśli słyszę tak... to trzymam ich za słowo. Potem to ma zadziałać podczas spotkania, a jeśli nie działa, bo przeciwnik wymyślił coś nowego, to też nie jest problem. Wtedy ja, jako trener muszę znaleźć nowe rozwiązanie i zareagować. Ale jeśli rywal gra tak jak się spodziewaliśmy, a my nie robimy tego, co trenowaliśmy, to spytam następnego dnia: 'Czemu  to nie zadziałało? Co było nie tak?'. I w ten sposób ewoluujemy. Zawodnicy zawsze mogą powiedzieć: 'To niedziała potrzebujemy nowego pomysłu' 

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Dawid Szwarga wbija szpilkę przełożonym? „Tego było za dużo” Prezes Lechii Gdańsk o zaległych opłatach za transfery. Jest również stanowisko Łotyszy Sędzia Tomasz Kwiatkowski wyjaśnił kontrowersje finału Pucharu Polski Marco Reus zanotuje ciekawy transfer?! OFICJALNIE: Marco Reus odchodzi z Borussii Dortmund Xavi tajemniczo! Robert Lewandowski niepewny przyszłości?! Gonçalo Feio zatrzyma rozchwytywanego zawodnika w Legii Warszawa?!

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy