Informacje na temat tarć między władzami PSG w sprawie wykupienia Icardiego pojawiały się od pewnego czasu. Dyrektor sportowy mistrza Francji, Leonardo, od początku był zwolennikiem takiego ruchu. Thomas Tuchel uważał z kolei, że jest on zbędny.
Z najnowszych doniesień „Corriere dello Sport” wynika, że Leonardo postawił na swoim i PSG podjęło decyzję o wykupie Icardiego za 70 milionów euro. Normalnie sprawa byłaby załatwiona. Niedawno Nicolò Schira podawał jednak, że napastnik woli wrócić do Włoch (trwają rozmowy z Juventusem). Zdaniem tego źródła 27-latek ma prawo głosu i zgodnie z zawartą umową może zablokować swój definitywny transfer do PSG.
Sprawa nie do końca jest jasna, ponieważ „CdS” pisze, że Inter zaprzecza, jakoby taki zapis faktycznie widniał w kontrakcie. Mediolańczycy sugerują, że wszystko zależy od PSG. Jeśli faktycznie tak jest, nasuwa się oczywiście pytanie, jaki sens będzie miało wykupienie atakującego za 70 milionów w przypadku jego niechęci do kontynuowania pobytu nad Sekwaną.
Icardi rozegrał do tej pory 31 spotkań w koszulce PSG. Zdobył 20 bramek i zanotował cztery asysty.