Rachid Alioui poważnie chory. Trener Angers nabrał wody w usta

Karol Brandt
Źródło: France Football | Ouest-France

Tuż przed najbliższym meczem z Nantes Stéphane Moulin przekazał niepokojące wieści co do stanu zdrowia Rachida Alioui.

Latem 2019 roku środkowy napastnik dołączył do Angers na zasadzie wolnego transferu. W swoim pierwszym sezonie 28-latek zagrał w 31 spotkaniach, zdobył siedem bramek i raz asystował.

Jeśli chodzi o trwające rozgrywki, 17-krotny reprezentant Maroka meldował się na placu gry tylko raz - 18 października, w konfrontacji z FC Metz. To, co może zastanawiać, to powody tak długiego rozbratu z futbolem atakującego.

Rachid Alioui z nieznanych przyczyn pauzował od lipca do września, a po wspomnianym występie także nie był brany przy ustalaniu składu przez Stéphane’a Moulina. Teraz wreszcie trener zabrał głos w sprawie nieobecności swojego podopiecznego, jednocześnie nie zdradzając żadnych szczegółów. Mimo wszystko słowa Francuza mogą niepokoić.

– Rachid znowu jest poważnie chory. Nie mogę powiedzieć nic więcej, ponieważ tego wymagają ode mnie zasady dotyczące zachowania tajemnicy lekarskiej – wyjawił opiekun „Les Scoïstes”, niejako potwierdzając związek obecnej absencji z poprzednią pauzą gracza.

Jak donosi „Ouest-France”, zawodnik jest poddawany leczeniu od czwartkowego poranku. Na razie trudno stwierdzić, co konkretnie mu dolega.

Ofensywny piłkarz to uczestnik Pucharu Narodów Afryki 2017. W swojej karierze bronił on barw EA Guingamp czy Nîmes Olympique, gromadząc na poziomie francuskiej ekstraklasy 79 meczów.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Gonçalo Feio skreślił kluczowego gracza Legii Warszawa?! „Nie pasuje do takiej gry” Szykuje się wielki powrót do Górnika Zabrze?! „Lukas Podolski o nim pamięta” Juventus wybrał nowego trenera. „Nie ma innej opcji” Wojciech Szczęsny z transferem?! Wszystko jasne Odrzuciła go Legia Warszawa, teraz jest nadzieją Lecha Poznań. „Ma przed sobą wielką przyszłość” Gonçalo Feio „wynalazł” go dla Legii Warszawa?! „Może nam pomóc zdobywać bramki” Mauricio Pochettino nie wytrzymał podczas meczu Chelsea. „Co to ku**a jest?!”

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy