W ostatnich dniach okna transferowego mogło dojść do jeszcze jednego hitu. Katalońskie media kilka dni temu podały zaskakującą informację o poważnym zainteresowaniu PSG pomocnikami Barcelony. Katalończycy z góry odrzucili możliwość sprzedaży Sergio Busquetsa, ale inaczej sprawa wyglądała w przypadku Rakiticia. Paryżanie mieli za niego zaoferować kwotę rzędu około 80 milionów euro.
Wielu kibiców miało nadzieję, iż jest to jedynie wymysł mediów, ale to, że sprawa była poważna potwierdził sam zainteresowany.
- PSG złożyło mi ofertę, którą musiałem przeanalizować i rozważyć - powiedział Rakitić po wygranym meczu z Realem Valladolid.
- Obrona herbu Barcelony jest jednak najlepszą możliwą rzeczą. Właśnie dlatego zostaję. Moja rodzina również była istotnym czynnikiem, ponieważ jesteśmy bardzo szczęśliwi w Barcelonie.
- Ostatnie kilka dni spędziłem na rozważaniach i uznałem, że to wielki przywilej, żeby móc nosić tę koszulkę. Jestem z tego powodu bardzo dumny. Mam nadzieję, że zostanę tu na długo. Gra dla najlepszego klubu na świecie to coś wielkiego. Rozmawiałem z żoną, rodziną i z moim agentem i wszyscy uznaliśmy, że jest nam tutaj dobrze. Żaden inny klub nie może mi zaoferować tego, co daje Barcelona. Teraz skupiam się na tym, by jak najlepiej przygotować się do następnych meczów.
Rakitić od transferu z Sevilli latem 2014 roku rozegrał dla Barcelony 216 spotkań, strzelając 29 bramek i zaliczając 27 asyst.