Na początku października za pośrednictwem oficjalnych mediów Realu Madryt pojawił się komunikat, w którym poinformowano o problemach zdrowotnych Thibauta Courtoisa. W przypadku Belga zdiagnozowano rwę kulszową.
Od tamtej pory bramkarz nie wystąpił w żadnym spotkaniu, ale po cichu liczono, że będzie zdolny do gry na niedzielne El Clásico przeciwko FC Barcelonie.
Decydujący w tej sprawie miał być piątek i indywidualne odczucia zawodnika.
Na nieco ponad 48 godzin przed meczem „Marca” poinformowała, że 30-latek nie będzie brany pod uwagę w kontekście wyboru kadry meczowej na hitowe starcie. Real Madryt boi się ryzyka związanego z występem Courtoisa.
Uznano dodatkowo, że sezon jest jeszcze długi, dlatego nie warto eksploatować golkipera kosztem poważniejszych problemów zdrowotnych. Termin powrotu zawodnika na boisko nie został określony.
W takim wypadku między słupkami przeciwko „Blaugranie” zagra prawdopodobnie Andrij Łunin. Ukrainiec występił zresztą ostatnio między innymi w Lidze Mistrzów przeciwko Szachtarowi Donieck (1-1).
Początek niedzielnej rywalizacji pomiędzy Realem Madryt a FC Barceloną punktualnie o 16:15.