Polak leczy obecnie kontuzję, która wykluczyła go z gry na EURO 2020. Wygląda jednak na to, że nie przeszkodzi mu ona w znalezieniu sobie nowego pracodawcy. Crotone z byłym lewym obrońcą Wisły Płock jest już pewne od jakiegoś czasu, że nie utrzyma się w lidze, ale jak to zawsze bywa, inne kluby starają się wyłapać co najlepsze u spadkowicza.
Szczególną uwagę „Pitagoricich” zwracała ostatnimi czasy Genoa. Genueńczycy również musieli przez długi czas oglądać się za siebie, kontrolując, czy czasem nie znajdą się na miejscach spadkowych. Działacze chcą jednak stawić czoła temu trudniejszemu okresowi w historii klubu, dlatego też szukają wzmocnień.
Gianluca Di Marzio informuje, że Reca znalazł się na celowniku dzięki swojej bardzo dobrej dyspozycji. 25-latek nie ma sobie nic do zarzucenia w kontekście spadku swojej drużyny, pomagając jej w walce swoimi dwiema bramkami oraz siedmioma asystami w 30 ligowych meczach. I choć te liczby nie dały Crotone utrzymania, jemu samemu mogą zapewnić pozostanie w Serie A na dłużej.
Wygląda na to, że Polak mógłby przenieść się na Stadio Luigi Ferraris w pakiecie z Juniorem Messiasem. Brazylijczyk jeszcze niedawno grał w czwartej lidze i stopniowo przechodził coraz wyżej, aż w końcu awansował z Crotone do Serie A. Po indywidualnie udanej kampanii nie chce teraz schodzić na niższy poziom i również rozpatrzy ofertę od Genoi.
Przypomnijmy, że Reca był wypożyczony do Crotone, zatem w sprawie jego transferu „Grifoni” muszą kontaktować się z Atalantą.