Reina w Atletico?

fot. Transfery.info
Redakcja
Źródło: insidespanishfootball.com

Od dłuższego czasu za pewnik uznawany jest powrót Pepe Reiny do Primera Division. Okazuje się, że nowym klubem Hiszpana niekoniecznie będzie FC Barcelona.

O przyszłym transferze Reiny do „Dumy Katalonii” mówi się od momentu, gdy okazało się, że Victor Valdés zapragnął nowych wyzwań i z końcem kontraktu prawdopodobnie opuści klub. W polskiej prasie niemal natychmiast zareagowano wieścią, że zastąpi go Wojciech Szczęsny, ale dziś oczywiste jest, że w plotkach tych nie było nawet ziarna prawdy. Obecnie na giełdzie nazwisk bramkarski peleton zdystansowało dwóch graczy – Marc-André ter Stegen i wspomniany Reina. Według ostatnich przecieków rozważany jest wariant zatrudnienia obu bramkarzy, co skutkować miałoby stworzeniem prawdziwej rywalizacji, o której między Valdésem i Pinto praktycznie nie mogło być mowy.
 
Już po rzekomym spisaniu umowy przedwstępnej między Pepe Reiną i Barceloną do gry włączyło się Atlético Madryt. Klub ze stolicy Hiszpanii szuka bramkarza, który zastąpi Thibaut Courtois szykowanego do powrotu na Stamford Bridge, skąd jest tylko wypożyczony. W odwodzie trener Diego Simeone ma jeszcze dwóch golkiperów przebywających na wypożyczeniach w innych klubach – Sergio Asenjo (obecnie w Villarealu) i Roberto (Olympiakos). Bardzo możliwy jest ich powrót na Vicente Calderón, jednak jeśli Atlético ma utrzymać formę z rundy jesiennej Primera Division i fazy grupowej Ligi Mistrzów sprowadzenie bramkarza bardziej doświadczonego może być jedynym słusznym wyborem.
 
Według hiszpańskich mediów kontrakt Reiny z Napoli pozwala mu odejść z Włoch po zakończeniu obecnego sezonu za kwotę około pięciu milionów euro.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Kamil Grosicki po porażce w finale Pucharu Polski Euforia trenera Alberta Rudé. Śpiewał razem z całą trybuną kibiców Wisły Kraków [WIDEO] Prezes Pogoni Szczecin krótko po przegranym finale Pucharu Polski. „Niech udadzą się na emeryturę, niepłatną” To piłkarze Pogoni Szczecin usłyszeli od kibiców po przegranym finale Pucharu Polski „Duży błąd sędziów”. Chodzi o akcję bramkową Wisły Kraków w finale Pucharu Polski Wisła Kraków chciała bardziej. Puchar Polski dla „Białej Gwiazdy” [WIDEO] Piłkarski kryminał w wykonaniu zawodnika Pogoni Szczecin. To będzie mu długo wypominane [WIDEO]

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy