Reprezentacja Polski. Adam Buksa: Wynik troszkę zaburza obraz gry

fot. Mikolaj Barbanell / Shutterstock.com
Karol Brandt
Źródło: TVP Sport

Adam Buksa zadebiutował w reprezentacji Polski. Środkowy napastnik swoją obecność w meczu eliminacji do Mistrzostw Świata 2022 z Albanią zaznaczył niezwykle ważnym trafieniem na 2:1, a finalnie wygraliśmy 4:1. Tuż po końcowym gwizdku 25-latek skomentował występ.

Wynik zawodów otworzył Robert Lewandowski, ale już około 10 minut później goście doprowadzili do wyrównania. Do bramki Wojciecha Szczęsnego trafił Sokol Cikalleshi.

Gdy spotkanie powoli zaczęło wymykać się nam z rąk, wtedy na listę strzelców wpisał się debiutujący Adam Buksa. Po przerwie gole strzelali już tylko Polacy, a byli to Grzegorz Krychowiak i Karol Linetty.

Piłkarz New England Revolution nie ukrywa, że jest zadowolony nie tyle z występu, co ze zdobyczy bramkowej oraz zwycięstwa.

– Bardzo się cieszę przede wszystkim z tego ze wygraliśmy bardzo ważny mecz, który niejako definiuje nasze szanse na dalszą grę o mistrzostwa świata. Byliśmy pod dużą presją, żeby ten mecz wygrać i wygraliśmy go zdecydowanie, to na pierwszym miejscu mnie bardzo cieszy. Na drugim miejscu również bardzo ważne jest to, że udało mi się strzelić gola. Nie ukrywam, że się bardzo z tego cieszę. Różne myśli przechodziły mi przez głowę przed wejściem na boisko, jednak uważam, że zagrałem solidne spotkanie i apetyt rośnie w miarę jedzenia – rozpoczął.

– Debiut? Tak podporządkowuję swoją pracę w klubie, żeby zapracowywać sobie na powołania do reprezentacji i wykorzystywać te szanse. Dzisiaj zadebiutowałem, pokazałem się z całkiem niezłej strony, nabieram doświadczenia. Wszystko idzie w dobrym kierunku. (…) Nie odpuszczę i jak będę miał tylko możliwość, będę robić wszystko, aby swoje szanse wykorzystywać – zauważył.

– Wynik troszkę zaburza obraz gry. Uważam, że tak, byliśmy lepszym zespołem, natomiast Albania zmusiła nas do bardzo dużego wysiłku, szczególnie pod koniec pierwszej połowy. Dobrze, że udało się zdobyć tę bramkę jeszcze przed przerwą, to troszkę dodało nam takiego spokoju i pewności na drugą połowę. Myślę, że w drugiej połowie już lepiej kontrolowaliśmy przebieg spotkania – zakończył.

Buksa w trwającym sezonie Major League Soccer brał czynny udział przy zdobyciu 12 bramek (10 goli oraz dwie asysty).

Aktualnie jesteśmy wiceliderami tabeli grupy I.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Marco Reus zanotuje ciekawy transfer?! OFICJALNIE: Marco Reus odchodzi z Borussii Dortmund Xavi tajemniczo! Robert Lewandowski niepewny przyszłości?! Gonçalo Feio zatrzyma rozchwytywanego zawodnika w Legii Warszawa?! Śląsk Wrocław bez podstawowego piłkarza na spotkanie z ŁKS-em Łódź. Do tej pory nie opuścił ani minuty To mocny kandydat na nowego menedżera Chelsea Prezes Pogoni Szczecin z listem otwartym po porażce w finale Pucharu Polski

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy