Środa będzie dniem, w którym to Polacy rozegrają niezwykle ważny mecz w ramach eliminacji do Mistrzostw Świata. Tym razem naprzeciw stanie reprezentacja Anglii.
Zwycięzca tego meczu prawdopodobnie zakończy marcowe spotkania na pierwszym miejscu w grupie i będzie mógł mieć względny spokój przed wrześniowymi starciami.
„Biało-czerwoni” przystąpią jednak do tego meczu bez ważnych ogniw. Z powodu kontuzji nie zagra bowiem Robert Lewandowski, natomiast przez wzgląd na pozytywny wynik testu na obecność koronawirusa wykluczony został inny piłkarz pierwszego składu, Mateusz Klich.
Na przedmeczowej konferencji prasowej do absencji kapitana reprezentacji odniósł się selekcjoner, Paulo Sousa.
- Robert to oczywiście nasz lider i jego absencja to ogromna strata, ale jako trener nie zamierzam załamywać rąk i muszę znaleźć odpowiednie rozwiązanie. Jestem optymistycznie nastawiony, bo myślę, że ci piłkarze, których mam, dadzą radę. Przed nami ważny moment. Chcemy pokazać, że potrafimy radzić sobie też bez Lewandowskiego. Wybrani przeze mnie piłkarze będą musieli wspiąć się na wyżyny swoich możliwości - przyznał.
Portugalczyk odniósł się także do zamieszania związanego z Grzegorzem Krychowiakiem.
- Jest on dla nas niezwykle ważny. Zwłaszcza przeciwko Anglii, gdzie jego jakość, rozumienie gry i doświadczenie na pewno się przyda. On potrafi radzić sobie w trudnych sytuacjach i to w takich meczach może okazać się kluczowe - stwierdził.
Początek środowego starcia między Anglią a Polską o godzinie 20:45.