Transfer miał być warunkiem przedłużenia umowy sponsorskiej z liniami lotniczymi Qatar Airways, która wygasła latem zeszłego roku.
- Od sześciu miesięcy wiedziałem, że zostaniemy bez sponsora. Człowiek, który teraz chce nam mianować nowego prezesa, powiedział, że jeśli nie sprowadzimy do klubu „dziewiątki” reprezentacji Kataru, aby promować ten kraj przed grudniowym mundialem, to umowa nie zostanie przedłużona – ujawnił były gracz Barcelony i Villarrealu.
- Kocham Boca Juniors. Wolę Dario Benedetto i Edinsona Cavaniego niż, z całym szacunkiem do niego, napastnika z Kataru, o którym nie wiem nawet, jak się nazywa. Dlatego odmówiłem. Jak mogą mnie zmusić do sprowadzenia „dziewiątki” z Kataru? Nałożą na mnie karę? Poza tym mieliśmy wtedy wypełniony w drużynie limit obcokrajowców – dodał.
27-letni Almoez Ali od 2016 roku występuje w katarskim Al-Duhail. Zdobył z nim cztery tytuły mistrza kraju. Wcześniej był związany z takimi klubami, jak belgijski KAS Eupen, austriacki LASK i Cultural Leonesa z trzeciej ligi hiszpańskiej.
W reprezentacji Kataru zdobył 47 bramek w 95 meczach. W 2019 roku został królem strzelców Pucharu Azji. Trafiał do siatki także podczas Copa América i Złotego Pucharu CONCACAF, w których jego drużyna brała gościnny udział. Zagrał ponadto na Mistrzostwach Świata w 2022 roku.