Rodgers: Brak transferu Rémy‘ego nie oznacza braku transferu napastnika

fot. Transfery.info
Maciej Wdowiarski
Źródło: Daily Mail

Loïc Rémy był bardzo blisko podpisania kontraktu z Liverpoolem, ale nie zdał testów medycznych. Trener „The Reds” Brendan Rodgers twierdzi jednak, że klub może wzmocnić inny napastnik.

Po sprzedaży Luisa Suáreza do Barcelony w linii ataku Liverpoolu powstała spora wyrwa, którą trudno będzie zapełnić. Kandydatem na następcę Urugwajczyka miał być Rémy, ale ostatecznie do transferu nie doszło. Brendan Rodgers jednak nie zraził się tym i zapowiada, że do Liverpoolu może trafić inny napastnik – To proste, że nie zdecydowaliśmy się nie podpisać z nim kontraktu. Nie ma co mówić o tym więcej. Musimy żyć dalej i znaleźć innych kandydatów do transferu – stwierdził Rodgers. 

Kolejnym wzmocnieniem LFC ma zostać Divock Origi. Transfer młodego Belga ma zostać sfinalizowany w ciągu najbliższych godzin. Kwota, jaką przeleje Liverpool na konto obecnego pracodawcy Origiego – Lille, będzie wynosić około 10 milionów funtów.

Rodgers był też bardzo zadowolony z transferu Dejana Lovrena, który zamienił "Świetnych" na „The Reds” – Byłem pod wrażeniem jego gry jeszcze w Lyonie, a w Southampton tylko polepszył swoje umiejętności. To zawodnik, który nadal może się rozwijać. Ma charakter przywódcy – podsumował trener LFC.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Marco Reus zanotuje ciekawy transfer?! OFICJALNIE: Marco Reus odchodzi z Borussii Dortmund Xavi tajemniczo! Robert Lewandowski niepewny przyszłości?! Gonçalo Feio zatrzyma rozchwytywanego zawodnika w Legii Warszawa?! Śląsk Wrocław bez podstawowego piłkarza na spotkanie z ŁKS-em Łódź. Do tej pory nie opuścił ani minuty To mocny kandydat na nowego menedżera Chelsea Prezes Pogoni Szczecin z listem otwartym po porażce w finale Pucharu Polski

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy