36-latek dziś na Twitterze podlinkował do swojego tekstu, w którym nawiązuje do swojej kariery i w metaforyczny sposób przedstawia, co w swojej piłkarskiej karierze uważa za największy sukces. Ponadto legendarny ofensywny pomocnik sporo miejsca poświęcił też wspomnieniom związanym z Leo Messim. By nie przedłużać, publikujemy najważniejsze fragmenty. Całą poruszającą treść znajdziecie TUTAJ.
Drogi 8-letni Ronaldinho Gaucho,
na samym początku radzę Ci: zrób to po swojemu. Graj w swoim stylu, swobodnie, a kiedyś zdobędziesz "Złotą Piłkę". Najbardziej dumny będziesz jednak z tego, że zagrasz w Barcelonie i odmienisz jej styl.
Gdy przybędziesz do Katalonii, Real Madryt będzie hiszpańską potęgą. Jednak, gdy będziesz opuszczał Camp Nou, każdy młody chłopiec będzie zafascynowany tym, jak gra Barcelona i będzie się na tym wzorował. Dlatego musisz pamiętać, że Twoja rola to więcej niż dokonania na boisku.
Będąc w Barcelonie spotkasz pewnego chłopca, w młodzieżowym zespole. Będzie grał z numerem "10", jak Ty. Doradź mu, by cieszył się grą, poruszał się swobodnie i zawsze był przy piłce.
Razem z kolegami będziesz oglądać, jak gra i dostrzeżecie, że zostanie kimś więcej niż wielkim piłkarzem. To po prostu wyjątkowe dziecko. To Leo Messi.
Powiesz trenerom, by przenieśli go do seniorskiego zespołu. Piłkarze Barcelony, widząc go w akcji, zaczną mówić o nim to, co brazylijscy zawodnicy mówią o Tobie.