„Bawarczycy” są uważani przez wielu ekspertów za głównych faworytów do zakontraktowania 22-letniego zawodnika.
Mimo to aktualny mistrz Niemiec nie może czuć się pewny pozyskania reprezentanta Francji ze względu na stosunkowo niską klauzulę odstępnego zapisaną w jego kontrakcie, która będzie mogła zostać aktywowana w trakcie nadchodzącego letniego okna transferowego i wynosi około 43 miliony euro.
Z uwagi na ten fakt przedstawiciele Bayernu Monachium postanowili już teraz przejść do ofensywy i zaprosili do siedziby klubu agentów reprezentujących interesy Dayota Upamecano.
Dziennikarze „Bilda” uważają, że panowie Sascha Breese oraz Volker Struth spotkali się w czwartkowe popołudnie z dyrektorem sportowym Hasanem Salihamidžiciem i przez około trzy godziny omawiali warunki ewentualnych przenosin defensora na Allianz Arenę.
Wspomniane źródło zauważa także, że wspomniani agenci współpracują też z Niklasem Süle i Adrianem Feinem, ale ich przyszłość w „Bawarczykach” nie była omawiana.
Francuz wystąpił w 24 spotkaniach w tym sezonie i zdobył w nich jedną bramkę oraz zanotował tyle samo asyst.