Rozrzutny Cristiano Ronaldo. Wściekły Portugalczyk rzucił koszulką Juventusu

fot. cristiano barni / Shutterstock.com
Rafał Bajer
Źródło: Juventus | Romeo Agresti

Cristiano Ronaldo nie był zadowolony po wygranym meczu Juventusu z Genoą i wywołał kontrowersje, rzucając koszulką „Bianconerich”.

Były napastnik Realu Madryt nie od dziś daje sygnały swojej wielkiej ambicji. Starania o pobijanie kolejnych rekordów doprowadzają jednak Ronaldo do chwil frustracji, co zawodnik pokazał w niedzielnym starciu Juventusu z Genoą. Choć turyńczycy wygrali 3:1, 36-latek nie był zadowolony ze swojej podstawy, czego wyraz dał już po końcowym gwizdku.

W akcie niezadowolenia Cristiano rzucił swoją meczową koszulką. Ta została dość szybko zgarnięta przez jednego z chłopców od podawania piłek, lecz Ronaldo schodził z boiska wyraźnie sfrustrowany.

Sytuacja wzbudziła kontrowersje odnośnie szacunku piłkarza do klubowych barw. W obronie zawodnika stanął włoski dziennikarz Romeo Agresti, który twierdzi, iż to wspomniany chłopiec od podawania piłek poprosił Ronaldo o przekazanie trykotu. Cristiano miał cisnął koszulkę w jego kierunku, a ta zwyczajnie upadła na ziemię. Żurnalista dodał, że Portugalczyk faktycznie nie miał po spotkaniu najlepszego nastroju, ale jego intencją nie miało być wyładowanie się na stroju.

Innego zdania jest jednak trener „Starej Damy”, Andrea Pirlo. Włoch, zapytany o tę sytuację przez dziennikarzy, otwarcie przyznał, że Ronaldo był najzwyczajniej w świecie podirytowany z racji nieudanego spotkania, w którym między innymi trafił w słupek, gdy miał przed sobą pustą bramkę (piłkę do siatki po dobitce skierował Álvaro Morata.

- To normalne, że chciał strzelić gola, zwłaszcza, gdy mecz się komplikował. On jest mistrzem i zawsze chce zaznaczyć swoją obecność na boisku - tłumaczy Pirlo, po czym dodaje, że klub nie planuje ukarać swojej gwiazdy.

- Kara? Nie sądzę. Był rozczarowany, a takie sytuacje zdarzają się również innym zawodnikom. Było już po meczu, to naturalne, że był zdenerwowany. Wątpię, żeby klub myślał o jego ukaraniu.

To nie pierwsza taka kontrowersja wywołana przez Ronaldo. Pod koniec marca napastnik cisnął o ziemię opaskę kapitańską, po tym jak sędzia nie uznał jego bramki w meczu Portugalii z Serbią. W ojczyźnie zawodnika rozbrzmiały głosy o braku szacunku gracza do reprezentacji, lecz sprawę szybko wyjaśniono. Co więcej, osławiona opaska została sprzedana na aukcji charytatywnej, a pieniądze zostaną przekazane na leczenie dziecka cierpiącego na rdzeniowy zanik mięśni.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Marek Papszun ze wzmocnieniem z Lecha Poznań?! W 2030 roku chce zostać prezydentem! Zdobył z Wisłą Kraków mistrzostwo Polski Borussia Dortmund bliżej upragnionego finału Ligi Mistrzów. PSG zmuszone odrobić straty w rewanżu [WIDEO] „Xabi Alonso chciałby poprowadzić te kluby” Kosztował 15 milionów euro, teraz PSG nie wie, co z nim zrobić „Wrócę do FC Barcelony po sezonie” Liga Mistrzów: Składy na Borussia Dortmund - PSG [OFICJALNIE]

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy