Kluby, które uczestniczyły w poprzedniej edycji europejskich pucharów, a które przestrzegały równocześnie reguł Finansowego Fair Play, otrzymają nagrodę w wysokości 212 tysięcy funtów. Budżet na nagrody został ustanowiony dzięki wpłatom od klubów, które zasad FFP nie respektowały.
UEFA na wspomniane bonusy przeznaczyła 20 milionów funtów. Przewodniczący ECA (European Club Association), Karl-Heinz Rumenigge skomentował całą sprawę: - Kluby i UEFA dogadały się co do tego, że zebrane w ten sposób fundusze należą do klubów.
W Anglii pieniądze pochodzące między innymi z konta Manchesteru City otrzymają uczestniczące w zeszłorocznej edycji Ligi Mistrzów i Ligi Europy ekipy: Arsenal, Chelsea, Manchester United, Tottenham, Swansea i Wigan Athletic.
Na 13. października jest natomiast zaplanowane spotkanie przedstawicieli klubów z osobami z europejskiej federacji w celu dyskusji nad ewentualnymi zmianami w zasadach FFP.
- Ramy Financial Fair Play muszą być dynamiczne, system musi cały czas się rozwijać, dlatego też decydujemy się zasiąść do stołu w siedzibie UEFA 13. października - mówi prezydent UEFA, Michel Platini. - Chcemy wiedzieć, czy w przepisach nie ma przypadkiem żadnych niedomówień i w jakim kierunku możemy rozwijać Financial Fair Play.