Odkąd prezydentem "Starej Damy" został Andrea Agnelli, turyńczycy nie przestają walczyć o odszkodowanie za wyrok w aferze Calciopoli. "Bianconeri" zostali karnie zdegradowani w 2006 roku do Serie B i odebrano im dwa tytuły mistrzowskie, z czego jeden przypadł Interowi. Późniejsze procesy wykazały jednak, że wina Juventusu nie była wcale tak jednoznaczna, a podobne kontakty z sędziami co Luciano Moggi miał były prezydent Interu, Giacinto Facchetti.
Juventus złożył do Tribunale Amministrativo Regionale wniosek o odszkodowanie w wysokości 444 milionów euro za utratę dobrego wizerunku spółki, konieczność sprzedaży najlepszych zawodników za niższe ceny i utratę potencjalnych zysków. Sąd zdecydował się jednak odrzucić wniosek "Starej Damy", ponieważ nie ma kompetencji, by podważać wyrok z października 2006 roku.
Prawnicy Juventusu już zapowiedzieli, że w najbliższym czasie dokładnie przeanalizują wyrok sądu i wraz z zarządem klubu zdecydują, co robić dalej. Priorytetem dla Andrei Agnellego jest odzyskanie odebranych tytułów mistrzowskich.