Sadio Mané komentuje odejście z Bayernu Monachium. „Sprawia mi to ból”

fot. sbonsi / Shutterstock.com
Norbert Bożejewicz
Źródło: Sky

Sadio Mané przyznał w krótkiej rozmowie z Florianem Plettenbergiem ze Sky, że bardzo żałuje, że jego przygoda z Bayernem Monachium zakończyła się po zaledwie jednym sezonie.

Reprezentant Senegalu zakomunikował przed rokiem władzom Liverpoolu, że nie przedłuży wygasającego po następnym sezonie kontraktu. W związku z tym poprosił o zgodę na zmianę barw klubowych przed startem poprzednich rozgrywek.

Przedstawiciele „The Reds” zareagowali w pozytywny sposób na prośbę ofensywnego zawodnika i ten za 32 miliony euro przeniósł się do Bayernu Monachium, z którym związał się do 30 czerwca 2025 roku.

Sadio Mané wierzył, że wpłynie w tym okresie na dobre wyniki niemieckiego zespołu i przyczyni się do wygrania Ligi Mistrzów.

Niestety skrzydłowy nie odnalazł się najlepiej w nowym otoczeniu. Na dodatek w trakcie sezonu nabawił się poważnego urazu i po jego wyleczeniu wdał w bójkę z Leroyem Sané, co w znaczącym stopniu osłabiło jego i tak nie mocną pozycję w klubie.

Dlatego tuż po tym wydarzeniu zaczęły pojawiać się pierwsze pogłoski o jego letnim transferze. Początkowo sugerowano, że mógłby on wrócić do Premier League. Koniec końców wyląduje jednak w Arabii Saudyjskiej, a konkretnie w Al-Nassr, gdzie rozpoczął już przechodzenie obligatoryjnych testów medycznych.

Z tej okazji postanowił zabrać głos w kwestii przedwczesnego rozstania z Bayernem Monachium.

- Opuszczenie Bayernu Monachium sprawia mi ból. Życzyłbym sobie innego zakończenia. Wiem, że mogłem pomóc zespołowi w tym sezonie. Chciałem to wszystkim udowodnić. Niemniej jednak życzę klubowi i kibicom wszystkiego najlepszego na przyszłość - przyznał 31-letni zawodnik w krótkiej rozmowie z Florianem Plettenbergiem ze Sky.

Sadio Mané zwiąże się z nowym pracodawcą do 30 czerwca 2027 roku z pulą zarobków przekraczającą 40 milionów euro na sezon.

Z kolei „Bawarczycy” zainkasują na jego odejściu między 28 a 30 milionów euro z wliczonymi bonusami.

Były gracz FC Metz, Red Bulla Salzburg czy Southampton kończy swój krótki pobyt w Niemczech na 12 bramkach i sześciu asystach w 28 meczach, co przełożyło się na wygranie mistrzostwa i Superpucharu kraju.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Dawid Szwarga szczerze o decyzji Rakowa Częstochowa. „Nie zgadzam się. Ubolewam nad tym” Zwrot akcji w sprawie Roberta Lewandowskiego?! Xavi bez skrupułów Legia Warszawa nie dała mu szansy, teraz poprowadził Lechię Gdańsk do awansu. „Ogromny potencjał” [WIDEO] OFICJALNIE: Lechia Gdańsk wraca do Ekstraklasy! Przesądził rollercoaster w Krakowie [WIDEO] Real Madryt zdecydował w sprawie Luki Modricia Został MVP spotkania, Pep Guardiola sprowadził go na ziemię. „Nie spisał się. To nie jest jego praca...” Tomasz Tułacz uderza w Mariusza Rumaka. „Popełnił błąd. Za takie słowa się płaci”

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy