Wychowanek Brescii Calcio latem 2013 roku awansował do pierwszego zespołu „Jaskółek”. Przez kolejnych pięć sezonów golkiperowi było dane zagrać w 134 spotkaniach, a wówczas zachował on 33 czyste konta,
W następnej kampanii Włoch nie został zgłoszony do rozgrywek i zimą odszedł do Padovy. 26-latek w nowym klubie spisywał się całkiem nieźle, o czym świadczy dorobek 19 meczów bez straconej bramki w 48 występach. Mimo to we wrześniu doszło do zakończenia współpracy obu stron.
Od tego czasu Stefano Minelli pozostawał bez pracodawcy i z tej okazji postanowiło skorzystać SPAL. Wicelider tabeli Serie B zaoferował bramkarzowi kontrakt ważny do 30 czerwca 2021 roku, a porozumienie weszło w życie. Gracz będzie występował w koszulce z numerem 61.
Tym sposobem Pasquale Marino ma do dyspozycji nowego golkipera, który ma stanowić zabezpieczenie na wypadek urazu Etrita Berishy.
Przypomnijmy, że barw „Biancazzurrich” na co dzień broni Bartosz Salamon.