Doświadczony pomocnik nie należy w obecnych rozgrywkach do podstawowych zawodników Chelsea i na pół roku przed wygaśnięciem obowiązującego kontraktu może zostać sprzedany przez przedstawicieli angielskiego klubu.
W ostatnich tygodniach można było przeczytać w mediach, że właściciele „The Blues” nie zamierzają za wszelką cenę zatrzymywać Hiszpana i mogą zgodzić się na jego sprzedaż za dziesięć milionów euro. Do tej pory zainteresowanie usługami 31-latka przejawiali wysłannicy Milanu oraz AS Monaco. Oba zespoły nie są jednak na razie skore do wydania aż takiej sumy na Fàbregasa.
Z kolei sam piłkarz w jednej z rozmów z dziennikarzami podkreślił, że nie nosi się z zamiarem opuszczenia szeregów ekipy ze Stamford Bridge w trakcie sezonu i zrobi to dopiero po jego zakończeniu.
Jeżeli doświadczony pomocnik podtrzymuje swoje stanowisko w tej sprawie, to z pewnością ucieszy Maurizio Sarriego, który nie chciałby w tym momencie zakończyć współpracy z Hiszpanem.
- Obecnie do gry na pozycji defensywnego pomocnika mamy tylko dwóch graczy - Jorginho i Fàbregasa. Z tego też powodu ewentualne odejście Cesca stanowiłoby dla mnie problem. Chciałbym, aby został z nami. Nie znam jednak jego decyzji i stanowiska klubu. Dla mnie jest on bardzo ważnym zawodnikiem i jeżeli postanowi nas opuścić, to będziemy musieli kupić w jego miejsce innego gracza, a to nie będzie łatwe - powiedział menedżer Chelsea.
31-letni piłkarz rozegrał tylko czternaście spotkań w trwających rozgrywkach i strzelił w nich jedną bramkę oraz zanotował dwie asysty.