Selekcjoner meksykańskiej kadry ostro po meczu z Brazylią. „Wstyd i pajacowanie”

fot. Transfery.info
Mateusz Michałek
Źródło: ESPN I FIFA

Selekcjoner reprezentacji Meksyku, Juan Carlos Osorio, wypowiedział się na temat poniedziałkowego spotkania 1/8 finału Mistrzostw Świata swojego zespołu z Brazylią.

Meksykanie, którzy w fazie grupowej byli w stanie wygrać z Niemcami 1:0, pożegnali się dzisiaj z mundialem. „Canarinhos” pokonali ich 2:0 po bramkach Neymara oraz Roberto Firmino.

- Możliwość gry na takim poziomie z Brazylią tylko pokazuje, jak dobry jest meksykański zespół. Dzisiaj zabrakło nam dodatkowej jakości, którą rywale mieli pod bramką. Nasza gra była zbalansowana, co wiele o nas mówi. Musimy dalej się rozwijać i liczyć na to, że meksykańscy piłkarze będą trafiać do europejskich klubów. Jeśli co weekend będą grać przeciwko najlepszym klubom na świecie, reprezentacja będzie jeszcze lepsza.

- Chciałbym podziękować naszym kibicom i przeprosić, że odpadliśmy już z turnieju. Jest mi z tego powodu przykro. Nasi fani są najlepsi na świecie - przyznał Osorio, dość bezpośrednio odnosząc się jeszcze do przebiegu poniedziałkowego meczu:

- To wstyd dla piłki, że traci się tyle czasu przez jednego piłkarza. Moi podopieczni byli już zmęczeni tymi przestojami w grze. Jedna z nich trwała cztery minuty. Nie sądzę, żeby to był dobry przykład dla dzieci oglądających mecz. To powinna być gra dla mężczyzn, a nie takiego pajacowania.

Dodajmy, że 56-latek nie powiedział wprost, że chodziło mu o zachowanie Neymara.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Szykuje się wielki powrót do Górnika Zabrze?! „Lukas Podolski o nim pamięta” Juventus wybrał nowego trenera. „Nie ma innej alternatywy” Wojciech Szczęsny z transferem?! Wszystko jasne Odrzuciła go Legia Warszawa, teraz jest nadzieją Lecha Poznań. „Ma przed sobą wielką przyszłość” Gonçalo Feio „wynalazł” go dla Legii Warszawa?! „Może nam pomóc zdobywać bramki” Mauricio Pochettino nie wytrzymał podczas meczu Chelsea. „Co to ku**a jest?!” Transfery - Relacja na żywo [28/04/2024]

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy