Selekcjoner Włochów: Dlatego nie powołałem Balotellego

fot. Transfery.info
Rafał Bajer
Źródło: Goal | FI

Luigi Di Biagio tłumaczy, dlaczego Mario Balotelli nie znalazł miejsca w jego kadrze na pierwsze zgrupowania.

Włoska federacja wciąż nie ma jeszcze pełnoprawnego prezydenta po ustąpieniu ze stanowiska Carlo Tavecchio, dlatego na razie nie zdecydowano również o mianowaniu selekcjonera. Na najbliższym zgrupowaniu tę rolę będzie pełnić dotychczasowy trener kadry U-21, Luigi Di Biagio. W ostatnich tygodniach wydawało się, że w zbliżających się meczach z Argentyną i Anglią szansę otrzyma Mario Balotelli, ten jednak będzie musiał jeszcze poczekać na powrót do reprezentacji.

Zawodnik dobrze radzi sobie w Nice, ale nie wystarczyło to, by przekonać tymczasowego selekcjonera.

- Tłumaczyłem już wiele razy, że liczba strzelonych goli zawsze wyraźnie przemawia za napastnikami, ale muszą za nią iść też odpowiednie występy - powiedział Di Biagio pytany o pominięcie Balotellego.

- Obejrzałem w akcji wielu zawodników, rozważałem możliwości i dokonałem wyboru jak najlepszego dla zespołu. Myślę, że wybrałem najlepszy możliwy skład. Tak to wygląda na ten moment, ale przed nikim nie zamykam drzwi.

Przypomnijmy, że kosztem Balotellego na zgrupowanie powołany został Patrick Cutrone, który niespodziewanie stał się w obecnym sezonie najskuteczniejszym napastnikiem Milanu. Pełną kadrę Włochów można znaleźć tutaj: http://transfery.info/112290,reprezentacja-wloch-na-marcowe-spotkania-pierwsze-powolania-di-biagio.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Borussia Dortmund zdecydowana na hitowy transfer napastnika. Absolutnie topowe rozwiązanie Nadchodzą sądne dni w Legii Warszawa. Jaki los czeka siedmiu zawodników? Mariusz Lewandowski łączony z posadą dyrektora sportowego w Ekstraklasie Wisła Kraków pokrzywdzona przez sędziego?! „Ewidentny karny” Wyróżnienie dla piłkarza Górnika Zabrze Prezes Pogoni Szczecin o finale Pucharu Polski. „To nas trochę zgubiło” Tego jeszcze nie było. Pampersy na murawie przy okazji meczu Ekstraklasy [FOTO]

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy