Mimo 35 lat na karku Pepe wciąż potrafi imponować formą. Obrońca ma za sobą udany sezon w barwach Beşiktaşu, gdzie jest podstawowym defensorem, a dobrze radzi sobie również w reprezentacji. Doświadczony zawodnik wystąpił we wszystkich meczach Portugalii na mundialu, a w starciu z Urugwajem zdobył nawet gola. To wszystko sprawia, że gracz nadal może liczyć na ciekawe oferty.
Turecki „Fanatik” informuje, że usługami wychowanka Marítimo poważnie interesują się dwa kluby - FC Porto oraz Wolverhampton. Pierwsza z tych drużyn chciałaby powrotu stopera z myślą o zbliżającym się końcu jego kariery. Pepe grał w drużynie „Smoków” w latach 2004-2007 i to właśnie tak wypłynął na głębsze wody, dzięki czemu wylądował w Realu Madryt.
Kuszącą możliwością jest jednak również przeprowadzka do Premier League. „Wilki” powróciły do najwyższej klasy rozgrywkowej i chcą się jak najlepiej uzbroić, by nie tylko walczyć o utrzymanie w lidze, ale także osiągnąć coś więcej. Właściciele klubu są bardzo ambitni i nie szczędzą grosza na transfery, a szczególnie upodobali sobie sprowadzanie zawodników z Portugalii.
Wszystko za sprawą znakomitych relacji z superagentem Jorge Mendesem, który również reprezentuje interesy Pepe. Pod tym względem transfer nie powinien być zatem szczególnie trudny do zrealizowania, lecz gorzej może być z przekonaniem do operacji Beşiktaş. Trener Şenol Güneş stanowczo sprzeciwia się odejściu gwiazdy. Szansą na dokonanie transferu jest jednak postawa działaczy „Czarnych Orłów”.
Ci uznali, że są w stanie sprzedać doświadczonego gracza, jeśli na stole pojawi się oferta w wysokości siedmiu milionów euro. Dla ekipy ze Stambułu to i tak spory zysk, ponieważ Pepe był sprowadzany w zeszłym roku na zasadzie wolnego transferu.