José Mourinho to jeden z najbardziej utytułowanych szkoleniowców w historii, choć jego warsztat trenerski jest obecnie mocno podważany. W ostatnich latach miał za sobą raczej niespecjalnie udane przygody, ale wierzy, że pobyt w AS Romie ostatecznie przechyli szalę na jego korzyść.
Portugalczyk słynie z kontrowersyjnych wypowiedzi, a kibice dzielą się na tych, którzy go wielbią oraz tych, którzy go nienawidzą. Podobnie było wewnątrz prowadzonych przez niego drużyn. 59-latek potrafił stworzyć zgraną i waleczną ekipę, lecz w przypadku niepowodzeń wielokrotnie zrzucał winę na swoich piłkarzy i szukał kozła ofiarnego.
Nieco kulisów na temat pracy Mourinho zdradził Serge Aurier, który miał okazję występować pod jego okiem za czasów gry w Tottenhamie.
- Pewnego dnia pokłóciliśmy się, ale dotyczyło to kwestii taktycznych. Nie byłem zadowolony z jego decyzji i poszedłem na rozmowę do jego biura. Wiem, że mogłem z nim rozmawiać bez problemów, ponieważ lubi, gdy zawodnik jest szczery. Dzień później problem został rozwiązany.
- Uwielbiam to, ponieważ Mourinho cię słucha, a potem mówi ci, co myśli. Czasami go nienawidzisz i chcesz go zabić, ale potem go kochasz, ponieważ ma charakter urodzonego zwycięzcy i bardzo się z nim utożsamiam. Nie mam nic przeciwko niemu – zapewnia Aurier.