Sytuacja ekipy Paula Lamberta jest nie do pozazdroszczenia. Po 31 kolejkach jego zespół plasuje się na przedostatniej pozycji w tabeli Premier League z dorobkiem 27 „oczek”. Do miejsca gwarantującego utrzymanie traci on trzy punkty.
Rozczarowania wobec okoliczności, w których znalazło się Stoke, nie kryje Shaqiri. Szwajcar uważa, że jego ekipie zwyczajnie brakuje jakości.
- Myślę, że tu nawet Ronaldinho niewiele mógłby zdziałać. Ja natomiast muszę sobie uświadomić, że w Stoke nie grają zawodnicy pokroju Ribéry, Thiago z Bayernu czy też Icardi z Interu - powiedział Shaqiri.
- Ciężko jest wywierać na ten zespół jakąkolwiek presję, ponieważ tej drużynie po prostu brakuje jakości - dodał skrzydłowy.
- Wątpię, abym pozostał w tym klubie. Tylko jakiś duży ruch na rynku transferowym ze strony Stoke może ożywić mój entuzjazm - skwitował skrzydłowy.