Umowa 33-letniego lewego obrońcy z „Rojiblancos” jest ważna
do 30 czerwca 2019 roku. Na ten moment nie wiadomo, jak potoczą się
losy Brazylijczyka. Warto przypomnieć, że kilka miesięcy temu
pozyskać chciało go Paris Saint-Germain.
Jak przyznał sam
zawodnik: - Rozmawiałem na ten temat z działaczami Atlético.
Poprosiłem o zgodę na transfer, przypominając sytuację z Gabim,
który odszedł do Kataru. Kiedy dano mi do zrozumienia, że klub
nie chce mojego odejścia, przyjąłem to.
Gdy przygoda
Filipe Luisa z „Rojiblancos” dobiegnie końca, Diego Simeone
zostanie do dyspozycji Lucas Hernández. Francuz gra jednak również
na środku defensywy i to jasne, że madrytczycy będą wtedy szukali
nowego lewego obrońcy. „El Confidencial” podaje, że trener
Atlético chce, by długoterminowym następcą Brazylijczyka został
Nicolás Tagliafico.
26-letni Argentyńczyk na początku roku
przeniósł się z Independiente do Ajaksu. Uczestnik ostatnich
Mistrzostw Świata (cztery występy) rozegrał od tamtej pory 34
spotkania w koszulce amsterdamskiej drużyny (trzy gole, sześć
asyst). Jego bilans z tego sezonu Eredivisie to 10 meczów i dwa
ostatnie podania.
Dodajmy, że Filipe Luís w barwach
Atlético wybiegał na murawę 315 razy.
Simeone wytypował następcę Filipe Luísa
Wszystko wskazuje na to, że Atlético Madryt znalazło idealnego kandydata na następcę Filipe Luísa.
Więcej na temat:
Nicolás Alejandro Tagliafico
Argentyna
Filipe Luis Kasmirski
Brazylia
Hiszpania
Ajax Amsterdam
Atlético Madryt