Gaëtan Bong zarzucił Jay’owi Rodriguezowi obrażenie go na tle rasowym. Reprezentant Kamerunu wyjawił, że sytuacja miała mieć miejsce podczas wygranego przez West Bromwich 2-0 spotkania z Brighton. Obaj zawodnicy starli się ze sobą, a Rodriguez zakrył usta i powiedział coś w kierunku rywala, nim 29-letni defensor poszedł do sędziego Martina Atkinsona.
West Bromwich Albion zapowiedziało już, że w pełni wesprze Rodrigueza w celu oczyszczenia jego nazwiska. Reprezentant Anglii ma czas do 16 lutego na odpowiedzenie Angielskiej Federacji Piłkarskiej (FA).
- Jestem absolutnie zaskoczony i z niedowierzaniem patrzę na sytuację, w jakiej się znalazłem. Całkowicie zaprzeczam fałszywym zarzutom, które zostały skierowane w moją stronę i podejmę wszelkie kroki prawne, by tego dowieść – napisał na Twitterze Rodriguez.
Angielska Federacja Piłkarska napisała w oficjalnym oświadczeniu, że zawodnik jest posądzony o używanie słów obraźliwych, odnoszących się do pochodzenie etnicznego, koloru skóry oraz rasy. Incydent został również zanotowany przez sędziego Martina Atkinsona w raporcie pomeczowym. Arbiter nie podjął żadnych kroków na murawie, ponieważ sam nie był przy tym zdarzeniu i opierał się jedynie na słowach Bonga.
Kameruńczyk napisał na Twitterze: „Niektóre słowa nie powinny padać na stadionie, zwłaszcza z ust innych piłkarzy. Dla człowieka takiego, jak ja, słowa Rodrigueza są niewybaczalne”.