Skandal z udziałem sędziego. Dostał w twarz... butelką po wódce

fot. Transfery.info
Mateusz Michałek
Źródło: Echo Dnia

Do nieprzyjemnego incydentu doszło przy okazji jednego z meczów w radomskiej klasie B (grupa II).

W niedzielę przewodzący tabeli Blask Odrzywół mierzył się na wyjeździe z Iskrą Zbrosza Duża. Niespodzianki nie było i goście pewnie wygrali 6:0, przedłużając swoją serię spotkań bez porażki.

Arbitrem tego meczu był Jakub Jabłoński. Jak to często w przypadku niższych lig bywa, mimo że na murawie nie było wielu spornych sytuacji, przez całe spotkanie nie był on oszczędzany przez kibiców, a w szczególności przez jednego z nich. Co ciekawe, miał on na sobie kamizelkę porządkowego.

- Schodząc na przerwę słyszałem jak groził mi i mnie wyzywał. Zwróciłem mu grzecznie uwagę, że nie będę z nim dyskutował. Gospodarze stanęli po mojej stronie, zabrali mu kamizelkę i kazali odejść - powiedział sędzia w rozmowie z „Echem Dnia”.

Na tym niestety się nie skończyło.

- Wydawało się, że wszystko jest w porządku, ale po meczu kibic podleciał i nikt się nie spodziewał, że się tak zachowa. Uderzył mnie prosto w twarz butelką („Echo Dnia” podkreśla, że była to butelka po wódce). Mam opuchniętą buzie, ukruszone dwa zęby. Mogło być gorzej, mogłem stracić oko - przyznał arbiter z Radomia. 

Jabłoński dodał, że nie ma żalu do działaczy Iskry, którzy byli równie zaskoczeni i pomagali mu udać się do lekarza, ale samemu sprawcy zamierza wytoczyć proces.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Lech Poznań wybrał nowego trenera! Pierwszy taki przypadek w Ekstraklasie Joshua Kimmich zdecydował?! Czeka na ofertę Zdobył cztery mistrzostwa Anglii z Manchesterem United, zagra w Ekstraklasie?! „Może ten temat wróci” FC Barcelona nie próżnuje. Wymarzony następca Xaviego wytypowany Transfery - Relacja na żywo [08/05/2024] Xavi Simons wybrał swój następny klub. Wymarzony transfer już latem?! Nowy trener na radarze Lecha Poznań. Ponad sto spotkań w mocnej lidze

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy