Sky Sports: Główny kandydat na następcę Mahreza w Leicester

fot. Transfery.info
Paweł Hanejko
Źródło: Sky Sports

Jack Grealish jest łączony z przenosinami do Leicester City.

W momencie, gdy Riyad Mahrez jest o krok od przenosin do Manchesteru City, władze Leicester zastanawiają się, na co przeznaczą kwotę, która wpłynie na ich konto z tytułu przenosin Algierczyka na Etihad Stadium.

„Lisy” zainkasują około 60 milionów funtów. Według brytyjskiej prasy znaczna część tej sumy zostanie przeznaczona na sprowadzenie następcy 27-latka. Leicester ma już konkretnego kandydata. Jest nim Jack Grealish z Aston Villi.

Znakomity sezon na zapleczu Premier League doprowadził do tego, że młody Anglik budzi na Wyspach ogromne poruszenie. Sytuację ofensywnego pomocnika bądź skrzydłowego monitorują Arsenal i Manchester United.

Ważnym aspektem w razie zmiany klubowych barw może być dla Grealisha regularna gra. To daje spore szanse na jego sprowadzenie Leicester. 

Aston Villa nie jest oczywiście pozytywnie nastawiona do pomysłu sprzedaży swojego gracza. Władze czwartej ekipy Championship mają jednak świadomość tego, że brak awansu do Premier League praktycznie przekreślił ich szanse na zatrzymanie utalentowanego Anglika.

Według doniesień prasy ekipa z Birmingham oczekuje za pomocnika sumy rzędu 40 milionów funtów, co nie powinno stanowić przeszkody dla zespołów występujących na co dzień w najwyższej klasie rozgrywkowej.

Grealish rozegrał w minionym sezonie 34 spotkania. Na jego dorobek złożyły się trzy bramki i osiem asyst. Umowa Anglika z Aston Villą obowiązuje do 30 czerwca 2020 roku.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Jarosław Niezgoda trafi do rewelacji Ekstraklasy?! Kluby z Ekstraklasy mogą zagiąć parol na bohatera finału Pucharu Polski Kibice Chelsea z oprawą i klarownym przekazem w sprawie piłkarza „The Blues” [FOTO] OFICJALNIE: Maksymilian Stryjek odchodzi z klubu. Planuje transfer do lepszej ligi Z nimi Wisła Kraków może zagrać w eliminacjach Ligi Europy Łączy się go z grą w reprezentacji Polski, strzelił gola w półfinale europejskiego pucharu Jarosław Królewski po triumfie w Pucharze Polski. Na to pójdzie pięć milionów złotych

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy