Przyszłość Kolumbijczyka w Madrycie od ponad roku stanowi temat spekulacji medialnych, bowiem reprezentant kraju nie ma miejsca w podstawowym składzie. Zinedine Zidane daje swojemu podopiecznemu szanse do występów zazwyczaj wtedy, gdy decyduje się na rotację.
Hiszpańska prasa jakiś czas temu informowała, że jeden z dwójki Isco-James opuści Santiago Bernabeu w najbliższym oknie. Słabszą pozycję ma właśnie ten drugi, na którego nie brakuje chętnych. W stolicy są świadomi, że na 25-latku można zarobić duże pieniądze, które pozwolą na jeszcze większe działania na rynku transferowym.
Guillem Balague, ekspert „Sky Sports” od LaLiga, na łamach wspomnianej stacji oświadczył, że jeśli Rodriguez pożegna się z Realem, najprawdopodobniej zasili Manchester United. „Czerwone Diabły” również są wymieniane w gronie ekip zainteresowanych jego sprowadzeniem.
Za takim wyborem ofensywnego pomocnika ma przemawiać osoba jego agenta Jorge Mendesa, reprezentującego także interesy Jose Mourinho. Portugalczyk wielokrotnie pomagał swojemu rodakowi przy zakupach swoich najlepszych klientów. Ponadto, jak oświadczył Balague, James ma być typem zawodnika, który nie lubi przychodzić na gotowe, lecz woli klub, który ma przed sobą duży cel. Dla Anglików jest to powrót do ścisłej czołówki w kraju i w Europie.
Kolumbijczyk w obecnym sezonie wystąpił w 31 meczach. Zdobył 11 bramek i zanotował 13 asyst. Swój dorobek znacząco poprawił w ostatnich, udanych dla siebie tygodniach.
AKTUALIZACJA: ESPN podaje, że Real bezpośrednio zaoferował Jamesa United.