Sokratis dokonał wyboru nowego klubu. Jednak nie Włochy i nie Hiszpania

fot. daykung / Shutterstock.com
Norbert Bożejewicz
Źródło: Gianluca Di Marzio

Sokratis Papastathopoulos zostanie nowym zawodnikiem Olympiakosu - poinformował Gianluca Di Marzio.

Doświadczony obrońca otrzymał jakiś czas temu zgodę ze strony władz Arsenalu na rozpoczęcie poszukiwań nowego pracodawcy. W międzyczasie doszedł do porozumienia z „Kanonierami” w kwestii przedwczesnego zakończenia współpracy, co miało mu w znaczącym stopniu ułatwić prowadzenie rozmów z zainteresowanymi nim klubami.

Spośród nich poważną chęć do pozyskania 32-letniego zawodnika wyrażały Genoa, Lazio, Betis oraz Sevilla.

Początkowo najbliżej zakontraktowania reprezentanta Grecji był pierwszy z wymienionych zespołów, w którym Sokratis Papastathopoulos występował już w latach 2008-2010.

Później na horyzoncie zaczęły pojawiać się inne propozycje między innymi z pozostałych wymienionych wyżej drużyn, ale i one zostały odrzucone przez środkowego obrońcę, ponieważ ten zdecydował się ostatecznie wrócić do rodzimego kraju, gdzie w przeciągu kilkunastu najbliższych godzin ma podpisać umowę z Olympiakosem.

Gianluca Di Marzio uważa, że środkowy obrońca doszedł do porozumienia z ekipą z Pireusu w sobotnie popołudnie i pomoże jej w trwających rozgrywkach utrzymać pozycję lidera w Superleague Ellada oraz zaprezentować się z dobrej strony w fazie pucharowej w Lidze Europy, gdzie aktualny mistrz Grecji zmierzy się z PSV w 1/16 finału.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Leicester City dopięło swego! Błyskawiczny powrót do Premier League stał się faktem [OFICJALNIE] Albert Rudé nie powstrzymał emocji. Co za reakcja po bramce Wisły Kraków [WIDEO] „Powinni zapakować go w karton z kokardką i wysłać”. Dziennikarz bez ogródek o piłkarzu FC Barcelony Liverpool wybrał nowego trenera. „Here we go!” OFICJALNIE: Bartosz Białkowski odchodzi z klubu Jan Faberski z bramką dla Ajaksu Amsterdam U-18. Polak pomógł w zwycięstwie z Feyenoordem Rotterdam [WIDEO] Dawid Szulczek nie dla tego klubu? „Nie ma żadnych rozmów”

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy