25-letni Francuz miał opuścić St Mary's Stadium już podczas letniego okna transferowego. Pomocnik pozostał jednak w klubie i dziś jest jedną z kluczowych postaci drużyny, która rewelacyjnie spisuje się w tym sezonie Premier League.
"Święci" zajmują drugie miejsce w tabeli z dorobkiem 25 punktów. Drużyna, która po odejściu m. in. Adama Lallany czy Luke Shawa była przez wielu ekspertów skazywana na walkę o utrzymanie, spisuje się lepiej od bardziej utytułowanych zespołów, takich jak Arsenal czy Manchester United.
W wywiadzie dla oficjalnej strony francuskiej federacji Schneiderlin wypowiedział się na temat swojej przyszłości w Southampton. Nie wykluczył możliwości przejścia do silniejszego klubu, który będzie walczył o najwyższe cele. Piłkarz uważa, że "kariera szybko mija, a ja chce grać w wielkim zespole".
- Dziś jestem w Southampton. Jesteśmy na drugim miejscu w Premier League, to bardzo dobrze. Zobacze pod koniec sezonu, co się stanie jeśli nadal będziemy zajmować miejsce premiowane awansem do Ligi Mistrzów. Wtedy dokonam wyboru. Widzę siebie w moim obecnym klubie - powiedział Schneiderlin.