Klub ze Stade Auguste-Delaune ubił tego lata ekonomiczny interes życia, pozbywając się wielce utalentowanego 20-latka na rzecz Paris Saint-Germain. Co prawda środkowy napastnik formalnie został wypożyczony na sezon 2022/2023, lecz po jego zakończeniu paryżanie muszą wywiązać się z obowiązkowego wykupu na kwotę 35 milionów euro.
W związku z tym, że Ekitike musiał przez kilka tygodni pauzować ze względu na uraz uda, podczas minionej kampanii zdołał rozegrać 24 ligowe spotkania, notując 10 trafień i cztery asysty. Teraz władzom „Czerwono-Białych” mocno zależy na znalezieniu takiego gracza środka ataku, który zapewni drużynie co najmniej takie same liczby.
Zdaniem „L'Equipe”, Stade de Reims rozpatruje obecnie trzy kandydatury. Obok Aleksandra Buksy z Genoi i Junyi Ito z Genku, zainteresowanie skautów wzbudził wychowanek Arsenalu, Foralin Balogun.
Urodzony w Stanach Zjednoczonych zawodnik przez ostatni czas regularnie występował w reprezentacji Anglii U-21. Jest on o rok starszy od Ekitike. W drugiej części sezonu po raz pierwszy zasmakował futbolu na seniorskim poziomie, ogrywając się na wypożyczeniu w drugoligowym Middlesbrough.
Balogun był często rotowany, rozgrywając łącznie 18 spotkań, z czego dziewięć od pierwszej minuty. Jego ostateczny bilans na poziomie Championship to trzy gole i taka sama liczba asyst.
Potencjał „Kanoniera” zaczął się uwidaczniać jeszcze wcześniej. Piłkarz wyróżniał się na tle całego zespołu w rezerwowych rozgrywkach Premier League 2, notując aż 13 trafień w 11 kolejkach.
Aktualnie Folarin Balogun przebywa wraz z zespołem Mikela Artety w USA w ramach przygotowań do kolejnego sezonu.
Konkurencja o pozycję jest jednak na tyle duża, że 21-latek musi rozglądać się za innym zespołem. Niewykluczone więc, że jego przyszłość to występy w Ligue 1.
Umowa zakłada współpracę między stronami do końca czerwca 2025 roku.