Szefowie Lecha: Dlatego zwolniliśmy Nawałkę

fot. Transfery.info
Paweł Machitko
Źródło: Lech Poznań

Lech Poznań po informacji o zwolnieniu Adama Nawałki opublikował też krótką rozmowę z prezesem zarządu Karolem Klimczakiem i wiceprezesem zarządu Piotrem Rutkowskim na temat przyczyn tego ruchu.

Nawałka opuścił posadę pierwszego szkoleniowca Lecha po bezbramkowym remisie z Koroną Kielce. Poznaniacy wypadli poza pierwszą ósemkę, a do lidera, Lechii Gdańsk, tracą już 16 punktów.

- To nigdy nie jest łatwa decyzja. Zwłaszcza, jeśli rozstajemy się z trenerem takim jak Adam Nawałka, który jest osobą tak mocno zaangażowaną w swoją pracę, powszechnie szanowaną za swój profesjonalizm. Zatrudniając tak doświadczonego szkoleniowca postawiliśmy przede wszystkim za cel odbudowanie drużyny, wydobycie z zawodników więcej niż do tej pory oraz walkę o jak najwyższe miejsce w tabeli na koniec sezonu. Trener bardzo mocno wierzył, że jest w stanie z tą grupą piłkarzy tego dokonać. Po ostatnich - udanych - jesiennych meczach ta wiara jeszcze wzrosła. Zanotowaliśmy trzy wygrane w czterech grach i czekaliśmy na więcej - powiedział Rutkowski.

Wtórował mu Klimczak: - Zdecydowała słaba postawa naszej drużyny od początku tego roku. Tabela nie kłamie, bo właśnie wypadliśmy z czołowej ósemki. Lech wygrał tylko dwa spotkania z siedmiu i jest obecnie jedną z najsłabszych drużyn w lidze, jeśli chodzi o osiągnięte wyniki po przerwie zimowej. Nie było też widać progresu w samej grze - ani drużyny, ani poszczególnych zawodników. Liczyliśmy, że może nastąpi jakaś poprawa po przerwie reprezentacyjnej, w czasie której zespół wyjechał na zgrupowanie do Opalenicy. Niestety, wczoraj w Kielcach nasza gra wyglądała podobnie jak we wcześniejszych meczach.

Rutkowski wytłumaczył też przyczyny powołania Dariusza Żurawa jako tymczasowego szkoleniowca do końca sezonu: - Bardzo dobrze znamy trenera Żurawia. Pracował jako asystent w sztabie Macieja Skorży, kiedy Lech zdobył mistrzostwo Polski. Od początku tego sezonu z powodzeniem prowadzi nasze rezerwy. Nie wahał się ani chwili kiedy jesienią musiał tymczasowo zostać pierwszym trenerem Kolejorza i poradził sobie z tym wyzwaniem bardzo dobrze - zdobył cztery punkty w dwóch meczach, zespół z nim w szatni umiał szybko zareagować i pokazać dobrą grę. Jasne, my doskonale wiemy, że za dużo wynikowo w tym sezonie już nie wyciśniemy, ale ważna jest reakcja. Poza tym, trener Żuraw dobrze zna drużynę. Dlatego to był w tej trudnej sytuacji naturalny wybór.

Jednocześnie szefowie Lecha już oficjalnie zapowiedzieli letnią rewolucję w składzie, o czym media donoszą od dłuższego czasu. Wkrótce wielkopolski klub ma przekazać listę zawodników, którzy odejdą z niego w najbliższym oknie transferowym.  - Bez dwóch zdań Lecha latem czeka duża przebudowa, która będzie się również wiązać z odmłodzeniem drużyny - zapowiedział Klimczak.

Odsunięcie samego Nawałki nie oznacza jednak zmian wśród działaczy, którzy przeprowadzą wspomnianą rewolucję. Dyrektorem sportowym pozostanie Tomasz Rząsa, szefem skautingu - Jacek Terpiłowski. Ważna będzie też rola Andrzeja Juskowiaka, jednego z głównych skautów Lecha.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery To jest naprawdę możliwe! Kosta Runjaić „bardzo mocnym” kandydatem klubu z Ekstraklasy „Nie traktujmy go jak dziecko specjalnej troski”. Ekspert bezwzględny dla gracza Legii Warszawa Warta Poznań wybrała nowego trenera. To on zastąpi Dawida Szulczka Kibice nie wejdą na stadion podczas finału Pucharu Polski?! „Nie ma optymistycznych prognoz” Bogusław Cupiał jednak w Wiśle Kraków?! „Szalony pomysł. Doszło do spotkania” Łukasz Piszczek w czołowym klubie Ekstraklasy?! Mateusz Borek go tam widzi To będzie nowy trener Radomiaka Radom?! Kandydat z przeszłością w Nottingham Forest

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy