Hazarda niedługo po zameldowaniu się w Cobham czeka pierwsza poważna rozmowa, już twarzą w twarz, z nowym menadżerem Maurizio Sarrim, który będzie chciał go przekonać do pozostania w Chelsea.
W poniedziałek przyjdzie już czas na poważne rozmowy na temat przyszłości. Na Belga czeka propozycja przedłużenia umowy z Chelsea na bardzo atrakcyjnych warunkach finansowych. Tygodniowo miałby zarabiać on 300 tysięcy funtów, co czyniłoby go zdecydowanie najlepiej zarabiającym zawodnikiem w historii londyńskiego klubu.
Hazard w Chelsea gra od lata 2012 roku, gdy przeniósł się tam z Lille za 35 milionów euro. Od tego czasu ofensywny pomocnik lub skrzydłowy wypracował status gwiazdy Premier League, w której w 208 meczach strzelił 69 bramek i zaliczył 46 asyst.
Nie jest tajemnicą, że od dłuższego czasu 27-letni gwiazdor flirtuje z Realem Madryt. Hiszpanów jednak odstrasza postawa Chelsea, która na razie twierdzi (ostatnio za pośrednictwem Sarriego), że Hazard i Thibaut Courtois, również wiązany z Realem, nie są na sprzedaż.
Przyszłość obu zawodników musi rozstrzygnąć się na samym początku tygodnia, gdyż okno transferowe w Anglii jest otwarte tylko do czwartku do godziny 18:00 polskiego czasu. Sprzedaż Belgów wówczas zostanie wykluczona ze względu na brak możliwości sprowadzenia ewentualnych następców.
Obecna umowa Hazarda obowiązuje do 30 czerwca 2020 roku, natomiast Courtois do 30 czerwca 2019 roku.