„The Times” bije na alarm i informuje, że podpisanie nowej dwuletniej umowy przez Arsene'a Wengera wcale nie oznacza utrzymania status quo. W Londynie szykuje się rewolucja, która ma się rozpocząć od pożegnań.
Włodarze „Kanonierów” stworzyli rzekomo listę zawierającą nazwiska tych piłkarzy, których klub chętnie pozbędzie się latem. Otwiera ją Jack Wilshere, będący jednocześnie najbardziej skomplikowanym przypadkiem. Na Emirates nie skreślono go jeszcze na dobre, dlatego jeżeli nikt nie przedstawi atrakcyjnej oferty, Anglik zamiast odejść otrzyma propozycję przedłużenia umowy.
Do sprzedania są aż dwaj bramkarze, Wojciech Szczęsny i David Ospina. Obaj nie chcą siedzieć dłużej na ławce rezerwowych, a jako że na brak ofert nie narzekają, prawdopodobnie zmienią otoczenie. Polaka chcą zespoły z czołówki Serie A, podczas gdy Kolumbijczykiem interesują się Turcy.
Kolejni piłkarze to Kieran Gibbs, Carl Jenkinson oraz Mathieu Debuchy. Cała trójka już dawno straciła zaufanie Arsene'a Wengera i jako, że kończą się im umowy, Arsenal chce wykorzystać ostatnią okazję do zarobienia pieniędzy. W stolicy nie ma także czego szukać Yaya Sanogo.
Osobne przypadki stanowią Lucas Perez i Francis Coquelin. Pierwszy jest wściekły na brak szans na grę i planuje opuścić klub przy pierwszej możliwej okazji. Drugi natomiast wciąż znajdzie dla siebie miejsce w kadrze, ale jego pozycja w ostatnich miesiącach mocno osłabła i włodarze chętnie wysłuchają za niego ofert.