Tuchel niezadowolony z zimowego okna. Konflikt w PSG narasta

fot. Transfery.info
Mateusz Michałek
Źródło: Paris United I Culture PSG

Nie od dziś wiadomo, że Thomas Tuchel i Antero Henrique mają nieco inne pomysły na zespół Paris Saint-Germain. Zimowe okno potwierdziło, że obu panom ciężko się porozumieć.

W styczniu szeregi PSG zasilił tylko Leandro Paredes, za którego mistrzowie Francji zapłacili Zenitowi 40 milionów euro plus bonusy. Tuchel od początku był zwolennikiem pozyskania 24-letniego Argentyńczyka, ale chciał zakontraktować jeszcze jednego pomocnika. Tutaj pojawiały się schody.

Niemiecki szkoleniowiec poprosił o transfer Idrissy Gueye'a z Evertonu. Paryżanie złożyli za niego ofertę w wysokości 30 milionów euro, ale mimo zgody na przeprowadzkę ze strony 29-latka, „zielonego światła” nie dali na nią działacze „The Toffees”.

PSG zaczęło więc pracować nad pozyskaniem 22-letniego Maximiliana Eggesteina z Werderu. Zdaniem francuskich dziennikarzy transakcja była o krok od realizacji. Do tego brakowało tylko akceptacji Henrique, ale dyrektor sportowy paryżan jej nie wyraził. Portugalczyk wolał zakontraktować 26-letniego Thiago Mendesa z Lille, czemu przeciwny był podobno Tuchel. Koniec końców, oprócz Paredesa, do Paryża nie trafił żaden inny zawodnik.

Wszystko wskazuje na to, że Tuchel jest skłonny korzystać w drugiej części sezonu z Adriena Rabiota, którego umowa wygasa 30 czerwca, i zawodnik nie chce jej przedłużyć. Na razie jednak nie wiadomo, czy tak się stanie, ponieważ sprzeciwia się temu... Henrique.

O tym, że Portugalczyk może opuścić latem PSG media spekulowały już kilka miesięcy temu. Wydaje się to coraz bardziej realne.

Zobacz również

Zobacz ostatnie transfery Kamil Grosicki po porażce w finale Pucharu Polski Euforia trenera Alberta Rudé. Śpiewał razem z całą trybuną kibiców Wisły Kraków [WIDEO] Prezes Pogoni Szczecin krótko po przegranym finale Pucharu Polski. „Niech udadzą się na emeryturę, niepłatną” To piłkarze Pogoni Szczecin usłyszeli od kibiców po przegranym finale Pucharu Polski „Duży błąd sędziów”. Chodzi o akcję bramkową Wisły Kraków w finale Pucharu Polski Wisła Kraków chciała bardziej. Puchar Polski dla „Białej Gwiazdy” [WIDEO] Piłkarski kryminał w wykonaniu zawodnika Pogoni Szczecin. To będzie mu długo wypominane [WIDEO]

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy