Po incydencie z Chiellinim FIFA bardzo surowo ukarała Suáreza, który próbował odwołać się od tej decyzji - federacja pozostała jednak niewzruszona.(http://transfery.info/67495,oficjalnie-odwolanie-sureza-odrzucone)
W obronie piłkarza stanął były bokser, Mike Tyson, który zamieszany był w jeden z najbardziej znanych incydentów w historii sportu. Podczas jednej z walk Amerykanin odgryzł kawałek ucha swojego rywala. Dziś on sam poprzez media społecznościowe usprawiedliwia wybryk Urugwajczyka.
- To wydarzyło się pod wpływem chwili. Czasami w ferworze walki tracisz kontrolę. Niekiedy stajesz się po prostu ogromnie sfrustrowany i nie panujesz nad sobą - napisał Tyson.
Oprócz boksera, zawodnika popiera również jego kolega z reprezentacji, Diego Lugano, a także prezydent Urugwaju, José Mujica. Pomimo kontrowersji i kary dla samego piłkarza, wiele wskazuje na to, że Suárez od nowego sezonu będzie graczem Barcelony.