Obecna sytuacja "Czerwonych Diabłów" w tabeli Premier League nie przedstawia się zbt ciekawie. Drużyna z Old Trafford obecnie plasuje się na szóstej pozycji i traci do pierwszej Chelsea aż 10 punktów. To właśnie lider z Londynu będzie teraz najbliższym rywalem 20-krotnego mistrza Anglii.
Poprzedniego dnia podopieczni holenderskiego szkoleniowca musieli pogodzić się z kolejną stratą punktów. W końcówce meczu przeciwko West Bromwich Albion, Daley Blind uratował zespołowi jeden punkt.
Porównując ten i wcześniejszy sezon, na tym etapie rozgrywek ligowych Van Gaal zgromadził tylko o oczko więcej od Davida Moyesa. Jednakże były selekcjoner "Oranje" wciąż jest przekonany, że United może prześcignąć Chelsea.
- Możecie nazywać mnie arogantem, ale uważam, że wciąż możemy dogonić Chelsea - zaczął 63-latek. - Dziś straciliśmy dwa punkty będąc lepszym zespołem na boisku.
- Jestem rozczarowany tym wynikiem. West Brom nie stwarzał sobie wielu szans, powiedziałbym, że praktycznie żadnej, zaś my zdobyliśmy dwa gole na obcym terenie. Wykreowaliśmy cztery akcje w pierwszej, a siedem w drugiej połowie spotkania. Jestem zadowolony z naszego stylu gry, lecz nie z wyniku.
Van Gaal wierzy również, że po następnym weekendzie strata punktowa do "The Blues" będzie wynosiła siedem.
- To jest jak najbardziej możliwe, lecz łatwo powiedzieć, trudniej zrobić. Przed tym meczem musimy skupić się na aspektach gry fizycznej, bo być może jest to nasz wielki problem. Jestem tego typu trenerem, który myśli o kreatywnych piłkarzach, ale w Anglii potrzebni są siłowi zawodnicy, na przykład tacy jak Fellaini.