Władze londyńskiego klubu zwolniły argentyńskiego szkoleniowca dwa tygodnie temu, a jego miejsce zajął José Mourinho. Pochettino prowadził „Koguty” od 2014 roku, przez wiele sezonów stawiając na Vertonghena. Belgijski stoper rozegrał pod jego wodzą w sumie 212 spotkań w koszulce Tottenhamu.
- Wszyscy jesteśmy odpowiedzialni za to, co się stało. Kierował nami tak, by wygrywać, a nie zawsze prezentowaliśmy się tak, jak powinniśmy. Dlatego czujemy się za to odpowiedzialni. Po wszystkim wysłałem mu prywatną wiadomość. Nie publikowałem tego w mediach społecznościowych. To była moja wiadomość do niego.
- Czasami jesteś ofiarą własnego sukcesu. Menedżer wykonywał tu świetną robotę, a oczekiwania rosły. Taki jest świat futbolu. To jednocześnie świat biznesu.
- Gdy przybyłem do klubu (2012 rok - red.), graliśmy w Lidze Europy. On przeniósł nas na zdecydowanie wyższy poziom. Teraz brak miejsca w czołowej czwórce Premier League zawsze będzie rozczarowaniem - powiedział 32-letni Vertonghen.