Polak wraz z zakończeniem ubiegłego sezonu rozstał się z Leicester, w którym nie tylko spełnił marzenia o grze Premier League, ale także wygrał całe rozgrywki. Mimo 37 lat nie zdecydował się jednak na zakończenie kariery.
Piotr Wołosik z „Przeglądu Sportowego” podał na Twitterze, że doświadczony obrońca nie ustaje w poszukiwaniach klubu, a w ostatnim czasie odrzucił dwie ciekawe oferty - z Club Brugge i Standardu Liege.
Chociaż to dwa znane belgijskie ekipy, Wasilewski nie zamierza wracać do Jupiler League, jeśli nie będzie to Anderlecht. W Brukseli spędzi 6 lat i wie, że kibice do dzisiaj uważają go za jednego z ulubieńców trybun.