Przez długi okres czasu wydawało się, że reprezentant Niemiec zasili szeregi Liverpoolu i tym samym nawiąże współpracę z cenionym przez siebie Jürgenem Kloppem.
Liverpool zrezygnował jednak ostatecznie z pomysłu nawiązania współpracy z 24-letnim zawodnikiem. Taki obrót spraw skrzętnie wykorzystała Chelsea i bardzo szybko przekonała Timo Wernera do kontynuowania kariery na Stamford Bridge.
Dziennikarze „Bilda” uważają, że kluczową kwestią w przekonaniu piłkarza do przenosin do „The Blues” okazała się nie tylko rozmowa z Frankiem Lampardem, ale także propozycja kontraktowa wystosowana przez klub z Londynu.
Wspomniane źródło przekonuje, że reprezentant Niemiec za samo złożenie podpisu pod umową wiążącą go z drużyną z Premier League do 30 czerwca 2025 roku otrzyma aż 11 milionów euro.
Ponadto Werner na mocy wypracowanego porozumienia będzie inkasował około 15,5 miliona euro na sezon, co sprawia, że będzie najlepiej opłacanymi zawodnikiem Chelsea. Dla porównania 24-latek mógł liczyć w Lipsku na roczne wynagrodzenie wynoszące 8 milionów euro.
Jeżeli wszechstronny napastnik wypełni kontrakt z Chelsea, zarobi przynajmniej 88,5 miliona euro, a sam klub wyłoży łącznie na jego pensję oraz pozyskanie aż 141,5 miliona euro.