West Ham przypomina, że nie będzie tolerował żadnych zachowań na tle rasistowskim. Fani tej drużyny nie popisali się podczas ostatniego weekendu w trakcie podróży na mecz z „Kogutami”.
Kiedy pociąg z kibicami „Młotów” przejeżdżał przez żydowską dzielnicę Londynu Stamford Hill, fani zespołu śpiewali antysemickie piosenki. Nagranie ze zdarzeniem krąży po sieci.
Klub oświadczył, że przyśpiewki były nikczemne i bardzo obraźliwe. Anglicy zadeklarowali, że są gotowi wydać nawet dożywotnie zakazy stadionowe tym, którzy brali udział w śpiewaniu piosenek. O sytuacji została poinformowana policja.
- West Ham United przypomina wszystkim kibicom, którzy kupili bilety na mecz z Tottenhamem, że nasi fani są ambasadorami klubu. Jeżeli okaże się, że ktoś zachował się w sposób niewłaściwy, to będzie to groziło najsilniejszymi konsekwencjami z naszej strony, łącznie z możliwością wprowadzenia dożywotniego zakazu stadionowego. Zero tolerancji – oświadczył klub.