34-letni skrzydłowy otrzymał od Lechii Gdańsk wolną rękę w poszukiwaniu nowego klubu. Od tamtej pory Peszko był już łączony z Wisłą Kraków, Wieczystą Kraków i Wisłą Płock. Złożenie mu oferty potwierdził prezes tej ostatniej, Jacek Kruszewski. Do rywalizacji o podpis 44-krotnego reprezentanta Polski włączył się również Widzew, który spoglądał w jego kierunku już wcześniej.
Doniesienia te potwierdził Piotr Koźmiński, podkreślając jednak, że możliwe są również inne opcje.
„Co do Sławomira Peszki: temat Widzewa otwarty, ale do jutra odpowiedz ma dać klub tureckiej ekstraklasy (pół roku z opcją przedłużenia). Temat Wisły Płock upadł po transferze Norwega, z Wisłą Kraków nie ma rozmów. Pozostanie w Gdańsku? W tym momencie to prawdopodobny wariant” – napisał dziennikarz „Super Expressu” na Twitterze.
Widzew rywalizuje w II lidze, a więc na trzecim szczeblu rozgrywek. Po 20 kolejkach ma na koncie 43 punkty i zajmuje pierwsze miejsce w tabeli. Łodzianie wyprzedzają drugi Górnik Łęczna o jedno „oczko”.