Bośniak skonfliktowany z Paulo Fonsecą niebawem może podzielić los Papu Gómeza, który w podobnej sytuacji został zmuszony do odejścia z Atalanty. Teraz zapowiada się na długo wyczekiwaną przeprowadzkę 34-latka.
Środkowy napastnik w przeszłości był blisko przenosin do Interu Mediolan oraz Juventusu, ale za każdym razem wszystko kończyło się jego pozostaniem na Stadio Olimpico. Mało tego, przedłużono z nim nawet współpracę i wydawało się, że niebawem dojdzie do tego samego. Krytyka szkoleniowca postawiła go jednak w niezwykle trudnym położeniu.
AS Roma wystawiła swojego dotychczasowego kapitana na listę transferową, ale w związku z brakiem ofert postanowiła poszukać piłkarzowi klubu na własną rękę. Jak bowiem podaje „La Gazzetta dello Sport”, został on zaoferowany Manchesterowi City.
Na razie nie wiadomo, jaka była reakcja Pepa Guardioli i spółki, ale należy wiedzieć, że „Obywatele” o dłuższego czasu poszukują środkowego napastnika, który zastąpiłby zmagającego się nieustannie z problemami zdrowotnymi Sergio Agüero. Angaż Edina Džeko pozwoliłby odłożyć plany przeprowadzenia wielomilionowego transferu na potem.
W przypadku doprowadzenia sprawy do szczęśliwego finału, dla 112-krotnego reprezentanta Bośni i Hercegowiny byłby to powrót na Etihad Stadium, skąd zresztą przybył do Włoch. Wcześniej pojawiły się spekulacje, jakoby zawodnik preferował pozostanie na Półwyspie Apenińskim.
Dziennik zapewnia, że podobną ofertę złożono Manchesterowi United.
Atakujący w bieżących rozgrywkach wystąpił 20 razy, a swoją obecność zaznaczył ośmioma trafieniami i dwoma ostatnimi podaniami.